czwartek, 24 stycznia 2013

Prekognicja - krótka wizja

No to po baaardzo długiej nieobecności choć jedną krótką notkę napiszę ;>
A dotyczy ona historii, którą opowiedział mi nie dawno mój chłopak. Opowiadał mi o prekognicji, jak określił swoją zdolność (akurat na tym się nie znam, więc czy użył prawidłowej nazwy, czy nie - nie wiem)
i o jednej ze swoich 'wizji'...Cytuję, co mi opowiedział:
"...Przykładem może być fakt jednej z moich wizji, w której to widziałem chłopca w szarej kurtce, idącego z małym chłopczykiem w żółtej kurteczce przeciwdeszczowej. Widziałem tylko ich plecy. Po czym kilka lat później okazało się, że byłem to ja idący z moim młodszym bratem, którego odprowadzałem z przedszkola, więc to też nie jest takie oczywiste. Poza tym, gdy się odwróciłem, nikogo tam nie było..."
Jak myślicie, możliwe? Bo moim zdaniem takie wizje są jak najbardziej realne...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz